Sojusz ORŁY

Kiedyś kumpel w akademiku chciał otworzyć sklepik całodobowy handel alkoholem /nielegalnie/.
Na początek kupił skrzynkę wódki.  Wieczorem zrobił huczne otwarcie sklepiku /byłem na nim/. O północy skończyły się sklepowe produkty. Zaraz później trzba było skorzystać z innego sklepu co by opić bankructwo nowopowstałego sklepiku. To wesoły /prawdziwy/ przykład przestroga. Nie posądzam nikogo o takie ciągoty - przypomniał mnie się kolega założyciel nocnego sklepu.

a może i Ty znasz wesołą historyjkę ............. chętnie ją poznam 

Poczekaj chwilę /np. małą chwilę/ może ziści się /długo myślałem, aby takie słowo wymysleć/ kawałek szczęścia  i opadnie na Ciebie. Uśmiechnij się jutro będzie lepszy dzionek - serdecznie życzę Tobie. Miłego odpoczynku ...................

co lepsze:
- gorzka prawda?,
- słodka niewiedza?
jeszcze jedno bym dodał
- szara rzeczywistość
Najgorsze to to trzecie.

Współczuję Elmirka. Niektórzy mówią: jutro nowy dzień ......................    /może nie od poczatku, może przyniesie coś nowego, w najgorszej sytuacji przyniesie zapomnienie /nie od razu .........czas leczy rany/.
nie wiem co powiedzieć ------- nie smuć się .

Szczęśliwi są ci co potrafią sie wyłączyć z rzeczywistości jak przełącznik do żyrandola. Tylko czy napewno? To, że chwilowo nie mają kłopotów tzn albo są szczęśliwi albo ograniczeni. Złoty środek .... po środku??? Nic nie powiem ...............- chyba mam zadatki na filozofa? Elmirka  w śnie bywają rzeczy ............chciałem powiedzieć spełniają się marzenia. Naprawdę dobrej nocki. Na myśl o spełnieniu marzeń naleąy się mały

Na wyliczance pojawił się to dobry symptom. Tak trzymaj

To trzeba było się chwilowo uśmiechnąć