Sojusz ORŁY

Ja już - Dzień Dobry:D
Boże czego ja tak rano musze wstawać - jeszcze ciemno:|
-bimowo

Powinno mnie być raźniej, czy odwrotmie - smutno, że takie niesczeście nie tylko mnie dosiegło? 
/chodzi o ranne wstawanie/. Jak nie muszę wstawać rano - to na złość wstaję, a jak odwrotnie - śpiący jestem strasznie. To jakaś złośliwośc czy co?. 
Ten dzień deszczowy bardzo smutny - zwłaszcza po superowych prezentach Mikołajkowych i, i Śniezykowych.
- bimowo

Zrobiło mnie się od razu raźniej. Zwłaszcza, że u niektórych słoneczko zawitało 
Zbytni spokój - może coś durnego wymyśleć?

Wchodzę w wyliczankę - później coś wymyślę. Przypomniał mnie się kawał  ... /może z brodą?/
Przychodzi facio do zegarmistrza - zegarmistrz Żyd.
- Żydzie daj mnie taki zegarek aby do końca życia mnie wystarczył.
- Żyd poszperał i dał zegarek.
Na drugi dzień zegarek się popsuł i facio idzie do zegarmistrza - Żyda
- Żydzie coś ty mi sprzedał, a mówiłeś, że do końca życia mnie wystarczy..
- a Żyd na to: a wczoraj Pan tak słabusieńko wyglądał......

Wszystkim kobranocka

sen był super - wróżka zadziałała - w full kolorze, o czym wstydzę sie opowiadać /czytelnik się domyśli a jak nie to ......... nic nie powie/
Opowiedz sen, który w jakiś sposób był ważny dla Ciebie?

Elmirka skup się. Nie wolno być przywiązaną do reala. Dusza biega gdzie chce i kiedy chce - popróbuj się w nią wczuć i pofantazjować. Na zdrowie wyjdzie. Rano wstaniesz rozpromieniona i uśmiechnięta, po paru minutach zapomnisz sen a nastrój zostanie. Fajne.