forum sojuszu ORŁY w grze Damoria
Ważny członek sojuszu
Może powojujem ramię w ramię ?
Offline
Ważny członek sojuszu
Razem zawsze lepiej
Offline
Ważny członek sojuszu
Więc niech się stanie ...... Abrakus dalej rządzi byłymi orłami /i nie tylko/
Może wygodnie tutaj dowodzić ? /z teggo lub w tym miejscu?/
Abrakus conajmniej paru byłych Orłów czeka ................. na ............wodza Abrakusa.
-bimowo
Offline
Ważny członek sojuszu
Może bez zbytnich podniet
Offline
Ważny członek sojuszu
Elmirka, za dużo spokoju - to osłabienie. Albo walka, albo dyskoteka - człowiek wie, że żyje. Lubisz jak się coś dzieje ???
Offline
Ważny członek sojuszu
Cenie sobie spokój.
Aczkolwiek sama spokojna nie jestem.
No lubię.
Offline
Ważny członek sojuszu
Na stabilizację będziesz miała czas na emeryturze - teraz poszalej
Offline
Ważny członek sojuszu
Niezłe rady dostaję
Offline
Ważny członek sojuszu
..........Na wszystko jest czas /tak mówią, mnie go zawsze brakuje/. Trzeba kiedyś się wyszaleć, by później być przykładnym człowiekiem. /super patos/. Czym różni się coś zaplanowanego od spontanicznego. To mało ważne, w czym się lepiej czujemy?
i od początku
Ja idę spać - to brak snu.
Offline
Ważny członek sojuszu
Ja lubię spontaniczność.
A ja mówię (piszę) dzień dobry
Offline
Ważny członek sojuszu
Dzień Dobry
Nowy dzień - Justynkas jesteś teraz na forum - nieodwoalna Twoja decyzja .... może jeszcze pomyśl /chociaż widziałem, że w WRP od dzisiaj nie ma Ciebie/. Dzięki za grę - pamiętam jak byłem atakowany, a ty parokrotnie słabsza ode mnie natychmiast wysłałaś wparcie ... Widzę /tak mnie się wydaje/, że wszystkie byłe Orły nie miały /nie mieli/ charakteru chowania się, ucieczki. /jeden za wszystkicj - wszyscy za jednego -to chyba 4 muszkieterów/. Może się jeszcze wszyscy spotkamy ?
Offline
Ważny członek sojuszu
Teraz muszę iść do marketu szukać Mikołaja /ponoć tam się schował.
Ostatni moment na dostarczenie spisu, co ma dostarczyć /później tylko półki, kolejka, kasa i oczekiwanie na brodacza/.
Ponoć do każdego przychodzi św. Mikołaj na samą myśl trzeba się rozchmurzyć i złe myśli przepędzić
Offline
Zarząd sojuszu
moze sie spotkamy kto wie co jeszcze sie stanie ja narazie zrezygnowalam i bede stala narazie przy tej decyzji i zaszczytem bylo pomagac i byc w orlach ale tak musi byc widocznie jak to sie mowi nie mozna miec wszystkiego co sie chce
a w swietego nie wierze wiec nawet nie czekam na niego
Offline
Ważny członek sojuszu
Dzisiaj byłem u jednego gostka /za wynajem garażu mu płaciłem/. Po chwili rozmowy życzyliśmy sobie nawzajem Wesołych Świąt, lepszego 2010 itd, itp. No i ja wypaliłem z życzeniami dobrych przezentów od św. Mikołaja.
I co usłyszałem? /taki dziadek z babcią po 60-70 lat powiedzieli, że oni w to nie wierzą. Argument, że ich wnuki na taki dzień czekaja -dzień jakiejś radości, dziecięcego uśmiechu - dopiero przyznali rację. /tu trochę do Justynkas piję, ale to koniec z mojej strony z ..."pastwieniem sie" wierz mnie ,że zasługujesz na pomoc od nas /. Napewno masz we mnie dłużnika - proś o co chcesz.
Elmirka TY nie zdradzaj supertajnych tajemnic związanych z Mikołajem. Przygotowania trwają.
Offline
Ważny członek sojuszu
spoks milczę...
Offline